Pijany chłopak myli klucze z dokumentem tożsamości, gdy wiosłuje z bramkarzem w zabawnym nagraniu
ZABAWNY filmik pokazuje pijanego klubowicza kłócącego się z bramkarzem po tym, jak pomylił KLUCZE z ID.
Portier nagrał dziwaczną wymianę zdań przed nocnym klubem w Wakefield w West Yorks w zeszły piątek wieczorem.
Jack próbował użyć swoich kluczy jako identyfikatora po tym, jak podczas wieczornego wyjścia ze swoim kumplem Karlem wypił o kilka za dużo
Klip pokazuje młodego chłopaka o imieniu Jack beznadziejnie próbującego dostać się na miejsce, gdy jego kolega Karl błaga go, aby się opamiętał.
18-letni Karl z Wakefield powiedział twnews Online: „Spędziłem cały dzień, próbując przekonać go do wyjścia.
„W końcu zgodził się w ostatniej chwili i kupiliśmy skrzynkę Corony od Sainsbury's — niesamowita wartość, jaką mieliśmy po sześć i byliśmy z tego zranieni”.
Karl mówi, że potem wyszli do Wakefield i wypili więcej w miarę upływu nocy.
gdzie zaczyna się łysienie typu męskiego?
Ale jego kolega Jack został wyrzucony z jednego klubu, zanim dziwaczny incydent miał miejsce poza Brick Works Wakefield.
Bramkarz bezlitośnie trolował Jacka, trzymając różne klucze i breloczek, pytając o datę urodzenia Jacka i mówiąc, że zdjęcie nie wygląda jak on.
Przez całą farsę Karl próbuje powiedzieć Jackowi, że przez pomyłkę przekazał bramkarzowi klucze, powtarzając: „To nie jest twój dowód!”.
Ale Jack nadal brnie dalej, pewnie podając swoje dane portierowi i ignorując krzyki Karla.
W pewnym momencie bramkarz mówi: „To nie wygląda jak ty”, na co Jack protestuje: „Ogoliłem włosy”.
Karl mówi, że po histerycznej kłótni para nie zdołała dostać się nigdzie indziej.
naturalne sposoby na uzyskanie większej pinus
Dodał: „Myślałem tylko, że „Jack you f****n idioto”, musiałem go odciągnąć, żebyśmy mogli wejść do klubu.
– Potem szybko zorientował się, że właśnie dał im klucze jako dowód, więc prawdopodobnie nie dostaniemy się do środka.
W pewnym momencie bramkarz mówi: „To nie wygląda jak ty”, ale Jack upiera się, że to on
Na zdjęciu kolega Jacka, Karl, powiedział twnews Online, że cała porażka była „haniebnym zachowaniem”